Święta, święta... no i po świętach (+ przepis na pasztet z grochu)
Odkrywanie Pałuk - wycieczka do Biskupina. Obiecywałam sobie zatrzęsienie pomysłów na wielkanocne potrawy i wypieki. Obiecywałam zdjęc...
Odkrywanie Pałuk - wycieczka do Biskupina. Obiecywałam sobie zatrzęsienie pomysłów na wielkanocne potrawy i wypieki. Obiecywałam zdjęc...
Kanapowa lwica, obecnie. Dziś wyjątkowo - niekulinarnie. Kilka słów o... mojej Kari. Jestem i ch...
Każdy Poznaniak wie, co to gzik. Dla mnie "gzik" to przede wszystkim określenie, do którego przez kilka lat życia w stolicy Py...