Śniadanie na trawie, czyli wizyta na Targu Śniadaniowym

targ śniadaniowy

Przez kilka lat mieszkania w Poznaniu, bardzo polubiłam to miasto. Dało mi wiele możliwości i na pewno się tu nie nudziłam. Najbliższe kilka miesięcy po studiach rozstrzygnie, gdzie dane będzie mi mieszkać i pracować. Dlatego ze wzmożoną energią korzystam teraz z zalet i atrakcji Poznania, choć ostatnio bywam tu jedynie weekendowo. W ostatnią niedzielę odwiedziliśmy Targ Śniadaniowy w położonym po sąsiedzku malowniczym Parku Sołackim. Było naprawdę fajnie i pysznie! Sama na pewno jeszcze się wybiorę - targ odbywać się będzie w każdy weekend aż do końca września. A poniżej kilka zdjęć naszego śniadania :)

targ śniadaniowy
Po lewej grzanka z hummusem i kwiatem rukoli,
a obok razowa kanapka ze smakowitą pastą jajeczną.
targ śniadaniowy

targ śniadaniowy
Była też baklawa.
targ śniadaniowy
Poranna kawa najlepiej smakuje na świeżym powietrzu :)
targ śniadaniowy
Pyszna tarta z cukinią i pieczarkami na cieście drożdżowym,
które smakowało jak świeża bułeczka.

***
Spodobał Ci się dzisiejszy wpis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowościami na blogu, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+

1 komentarz