Uwielbiam kuchenne improwizacje, dlatego bardzo rzadko wypróbowywany przeze mnie przepis nie ulega mniej lub bardziej drastycznym zmianom. W kuchni indyjskiej czuję się jednak nadal trochę niepewnie, dlatego póki co dość sztywno trzymam się nowych, gotowych receptur. Powoli też przyswajam sobie tą różnorodność przypraw, smaków i kilka podstawowych zasad, którymi kuchnia indyjska się kieruje. Najbardziej jednak smakują mi te najprostsze, nieskomplikowane dania, najlepiej z porcją mojego ulubionego mleczka kokosowego i kurkumy. Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się przepisem z książki "Kuchnia indyjska" wydawnictwa Olesiejuk, który poniżej cytuję (prawie...) bez zmian. Wypróbujcie koniecznie :)
VATANA GASHI, CZYLI CIECIERZYCA W MLEKU KOKOSOWYM
Składniki/ na 4 porcje:
- 2 puszki ciecierzycy,
- 4 średnie ziemniaki,
- 250 ml mleka kokosowego (z puszki),
- 250 ml gorącej wody,
- 4 ząbki czosnku,
- 2 łyżki oleju kokosowego,
- sok z połowy cytryny,
- 2 łyżeczki mielonej kolendry,
- 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy,
- 1/2 łyżeczki chilli w proszku,
- 1/2 łyżeczki soli.
Przygotowanie:
1. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę (1 cm). Przekładamy do rondla, zalewamy gorącą wodą i gotujemy pod przykryciem, na niedużym ogniu przez ok. 6-7 minut, aż będą niemal ugotowane. Dodajemy odsączoną z zalewy i opłukaną ciecierzycę i mleko kokosowe (wody z ziemniaków nie odlewamy!) i całość gotujemy przez ok. 3-4 minuty, aż ziemniaki całkiem zmiękną.
2. W międzyczasie na małej patelni rozgrzewamy olej kokosowy. Wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę smażymy, aż lekko zbrązowieje. Dodajemy kolendrę, kurkumę, chilli i całość smażymy jeszcze przez 30 sekund, uważając żeby nie przypalić przypraw.
3. Zawartość patelni przekładamy do rondla i mieszamy z warzywami. doprawiamy solą i sokiem z cytryny. Danie podajemy gorące, w towarzystwie ryżu albo pszennych placków.

2. W międzyczasie na małej patelni rozgrzewamy olej kokosowy. Wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę smażymy, aż lekko zbrązowieje. Dodajemy kolendrę, kurkumę, chilli i całość smażymy jeszcze przez 30 sekund, uważając żeby nie przypalić przypraw.
3. Zawartość patelni przekładamy do rondla i mieszamy z warzywami. doprawiamy solą i sokiem z cytryny. Danie podajemy gorące, w towarzystwie ryżu albo pszennych placków.

***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Żeby być na bieżąco z nowymi wpisami, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+.
Uwielbiam kuchnię indyjską! To danie wygląda smacznie!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMoje klimaty:) Koniecznie muszę wypróbować. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń