Lniane krakersy, idealne do podgryzania!

Lniane krakersy, idealne do podgryzania!

Orzeszki, chrupeczki, czipsiki... Staram się nie trzymać w domu tego typu przekąsek, bo niestety zamknięte w szafce stanowią zbyt dużą pokusę i zazwyczaj nie są tam bezpieczne ;) Razem ze Sławkiem jesteśmy trochę kanapowcami i zwłaszcza o tej porze roku lubimy spędzać wieczory na filmowo-serialowych seansach. A właśnie, jakie są Wasze ulubione seriale? Co polecacie na śnieżne, zimowe wieczory? My z sentymentu z czekamy na nowy odcinek Chirurgów, bo póki co nowych tytułów na horyzoncie brak ;)

Wracając jednak do tematu przekąsek, to wiadomo jak to jest przed telewizorem - niestety od czasu do czasu chciałoby się coś pochrupać. W takich sytuacjach podstawą jest dobre zaopatrzenie. W mojej kuchni zawsze znajdę produkty, które świetnie sprawdzą się jako zdrowe (a przynajmniej zdrowsze) przekąski. Najchętniej sięgam po suszone i świeże owoce albo pestki słonecznika i orzechy, które można uprażyć na patelni z dodatkiem ulubionych przypraw. Bardzo lubię też słupki marchewki, które podjeść można z miseczką ulubionego hummusu. Czasem do hummusu piekę też domowe krakersy - są naprawdę smaczne, a na dodatek bardzo proste w przygotowaniu i można je dowolnie doprawić. Świetnie sprawdzą się też na wszelkie domowe imprezy, zwłaszcza jeśli wśród Waszych gości są osoby dbające o linię. Przepis znajdziecie poniżej ;)

Lniane krakersy, idealne do podgryzania!

Lniane krakersy


Składniki/ na 1 miseczkę:
  • 1 szkl. siemienia lnianego (użyłam brązowego),
  • 1/2 szkl. wody,
  • 1/2 łyżeczki soli,
  • 1 łyżka sezamu, 
  • opcjonalnie: 1/2 łyżeczki wędzonej papryki.

Wykonanie:
1. Siemię mielimy w młynku na gruboziarnistą mąkę. Przekładamy do miski, dodajemy wszystkie przyprawy, mieszamy. Dodajemy wodę i dokładnie wyrabiamy łyżką lub ręką. Odstawiamy na ok. 15 minut.
2. Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia, na papier wykładamy masę. Przykrywamy drugim arkuszem i rozwałkowujemy na cienki placek grubości ok. 2 mm (w trakcie wałkowania można od razu wyrównać nożem brzegi ciasta, a ścinkami zalepić dziury). Górny papier zdejmujemy, a placek nacinamy w dowolne kształty np. prostokąty, trapezy.
3. Blachę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C. Pieczemy przez 20-25 minut, aż krakersy się wysuszą i lekko zrumienią. Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Wskazówka:
Krakersy wzbogacić można o dowolne przyprawy. Świetnie sprawdzą się zioła prowansalskie,  bazylia i oregano, suszone pomidory w proszku, kminek lub czarnuszka.

Inspiracja: wilkuchnia.pl

Lniane krakersy, idealne do podgryzania!

***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz albo podzielisz się nim ze znajomymi. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+

2 komentarze

  1. Super opcja! Jakoś solo siemię lniane mi nie podchodzi, ale tutaj fajnie można je przemycić :)
    https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Trzeba jednak pamiętać, że w wyniku działania wysokiej temperatury siemię traci część swoich właściwości. Z drugiej strony lniane krakersy to nadal smaczna i przede wszystkim zdrowa, nieprzetworzona przekąska, więc na pewno warto zapamiętać ten przepis ;)

      Usuń