Tęskniliście? Już jestem spowrotem!
Potrzebowałam ostatnio trochę wolnego. Na blogu na szczęście sama jestem sobie szefem, dlatego gdy moje zasoby są na wyczerpaniu, odpuszczam sobie (choć z żalem) blogowanie i daję czas na ładowanie baterii. Nie wiem czy to już pierwsze jesienne osłabienie, ale nie był to dla mnie najlepszy miesiąc, zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej. A mówiąc szczerze, miałam dość ambitne plany na ten wrzesień. W zapasie sporo fajnych przepisów i gotowych zdjęć, w planie kolejne. Mnóstwo pomysłów, których nie nadążałam spisywać. Czas je wreszcie wykorzystać!
Pierwszym po przerwie przepisem jest soczyście zielony krem z cukinii i świeżego szpinaku. Lekka, delikatna w smaku zupa, którą przygotujecie w kilka chwil. Bardzo lubię ją za piękny kolor i świeży smak, który nadaje jej szpinak. Koniecznie dajcie znać, co o niej myślicie i czy Wam również to połączenie przypadło do gustu :)
A jeśli zasmakowała Wam zupa z dzisiejszego przepisu, polecam też pomysł na krem cukiniowo-ziemniaczany. Pamiętam, że to było moje pierwsze podejście do kremu z cukinii, ale niezwykle udane i od tego czasu wracam do tego przepisu bardzo często!
Soczyście zielony krem z cukinii i szpinaku
Składniki/ na 4 porcje:
- 1 średnia cukinia/ ok. 500 g,
- 250 g świeżego szpinaku,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1/2 puszki mleczka kokosowego/ 200 ml,
- 1/2 l wody lub delikatnego bulionu,
- 1 łyżka oleju np. kokosowego,
- 1 łyżka sosu sojowego (można pominąć)
- 1/2 łyżeczka suszonej bazylii,
- sól, pieprz.
Wykonanie:
1. Cebulę i czosnek obieramy, kroimy w kostkę. Cukinię myjemy, usuwamy gniazda nasienne i twarde końcówki, następnie kroimy na mniejsze kawałki np. półplasterki. Szpinak dokładnie płuczemy, osuszamy.
2. W garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek. Smażymy przez 2-3 minuty, często mieszając. Dodajemy cukinię, sos sojowy i przyprawy i smażymy kilka minut, aż cukinia lekko zmięknie.
3. Do garnka dodajemy bulion i mleczko kokosowe, następnie gotujemy 10 minut pod przykryciem na średnim ogniu.
3. Dodajemy szpinak, mieszamy i gotujemy 5 minut lub krócej (im krócej, tym kolor będzie bardziej intensywny), a następnie bledujemy na gładki krem. Doprawiamy do smaku z solą i pieprzem. Podajemy z kleksem śmietanki kokosowej i np. domowymi grzankami. Smacznego!
Wskazówka:
Jeżeli zupa ma służyć za cały obiad, w trakcie gotowania dodaję do niej 4-5 łyżek przepłukanej czerwonej soczewicy lub 1/2 puszki białej fasoli (odcedzonej z zalewy). Dzięki strączkom zupa jest bardziej sycąca.
Wskazówka:
Jeżeli zupa ma służyć za cały obiad, w trakcie gotowania dodaję do niej 4-5 łyżek przepłukanej czerwonej soczewicy lub 1/2 puszki białej fasoli (odcedzonej z zalewy). Dzięki strączkom zupa jest bardziej sycąca.
***
Przepis bierze udział w akcji kulinarnej "Warzywa dyniowate 2019 część II":
***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.
Ach jak pysznie wygląda taka mocno zielona zupa! Dziękuję za udział w dyniowatej akcji i serdecznie pozdrawiam, A.
OdpowiedzUsuń