Naprawdę uwielbiam grudzień. Z początkiem miesiąca świętuję swoje urodziny, później Mikołajki, a potem z niecierpliwością odliczam do rodzinnego Bożego Narodzenia i Sylwestra z przyjaciółmi. A w międzyczasie zostaje jeszcze sporo do zrobienia, bo zarówno w pracy, jak i w domu czeka mnóstwo spraw do ogarnięcia. Szkoda tylko, że w tym roku grudzień spędzam częściowo przykuta do łóżka... Plusem niech będzie to, że dzięki temu czasu na planowanie bożonarodzeniowych potraw mam jednak więcej :)
Mimo, że kulinarnie jestem świątecznym tradycjonalistą, to co roku staram się jakoś urozmaicić świąteczne menu. Na przykład sałatką z tortellini, o której pisałam niedawno. Teraz czas na kolejną sałatkową propozycję, tym razem z selerem konserwowym. Robi się ją naprawdę ekspresowo, z kilku prostych składników. Takie właśnie przepisy lubię najbardziej, a już zwłaszcza w Święta, gdy zawsze jest tyle do zrobienia. Nie dajmy się zwariować, jakoś trzeba sobie ułatwiać życie :)
Sałatka z selerem konserwowym
Składniki:
- 1 słoiczek konserwowego selera (160 g selera po odsączeniu),
- 1 puszka czerwonej fasoli,
- 1/2 puszki kukurydzy konserwowej,
- 4 ogórki konserwowe,
- 1 jabłko,
- 1 mały por,
- 2 łyżki majonezu,
- 1 łyżka jogurtu naturalnego,
- sól, pieprz,
- opcjonalnie: garść rodzynek.
Przygotowanie:
1. Fasolę i kukurydzę opłukać i zostawić na sitku razem z odsączonym selerem. Pora pokroić w kostkę, przełożyć na drugie sitko i przelać wrzątkiem. Odczekać chwilę, żeby warzywa obciekły z nadmiaru płynu.
2. Obrane jabłko i ogórki pokroić w kostkę, przełożyć do miski. Dodać resztę składników, doprawić solą i pieprzem. I gotowe! Najlepiej smakuje po schłodzeniu :)
***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz