W domu, w którym nie mam małych dzieci, dla kaszy manny (manny, nie mannej!) nie ma zbyt wielu zastosowań. Sama oprócz okazjonalnej porannej kaszki nie używam jej zbyt często. Czas to zmienić :) Na jutrzejsze śniadanie wypróbujcie te proste, mięciutkie placki zrobione właśnie z kaszy manny i aromatyzowane skórką pomarańczy. Najlepiej smakują zaraz po zrobieniu, jeszcze ciepłe, ale na drugi dzień, jako przekąska do szkoły lub pracy, sprawdzą się równie dobrze.
POMARAŃCZOWE PLACKI Z KASZY MANNY
Składniki/ na ok. 12 sztuk:
- 1 szkl. kaszy manny,
- 1 szkl. mleka,
- 1 jajko,
- 2 łyżki cukru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy,
- szczypta soli,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
Wszystkie składniki mieszamy, ciasto odstawiamy na kwadrans, żeby zgęstniało. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i smażymy małe placuszki. Smażymy na niedużym ogniu, żeby placuszki ładnie się zrumieniły, a jednocześnie nie były surowe w środku. Podajemy na ciepło, posypane cukrem pudrem, z ulubionymi dodatkami. Smacznego!
Przepis dodałam do akcji kulinarnych:
Takie placuszki to mogłabym jeść prawie codziennie! :-)
OdpowiedzUsuńJa też, są naprawdę pyszne :)
Usuń