Młoda marchewka pieczona z octem balsamicznym

karmelizowana marchewka

Ostatnio opętały mnie młode warzywa. Gdy tylko mam okazję, zaglądam na stragany - ze świadomością, że kolejny raz wrócę do domu obładowana siatkami. Warzywa o tej porze roku są po prostu tak cudowne, że ja zwyczajnie nie potrafię się im oprzeć i... ciągle pichcę.

Przepis na karmelizowane młode marchewki już się na blogu pojawił (znajdziecie go tutaj), ale zachęcam Was do wypróbowania również tej wersji - o wiele prostszej, bo piekarnikowej. Takie właśnie dania, które robią się praktycznie same, lubię najbardziej.

Młoda marchewka pieczona z octem balsamicznym


Składniki:
  • pęczek młodej marchwi,
  • 2 łyżki octu balsamicznego,
  • 1 łyżka płynnego miodu,
  • 1 łyżka oleju,
  • szczypta soli.

Przygotowanie:
Marchewki dokładnie myjemy, cieniutko obieramy, kroimy wzdłuż i przekładamy do żaroodpornego naczynia. Resztę podanych składników łączymy w osobnym naczyniu. Marchewki polewamy dokładnie marynatą, mieszamy. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym wcześniej do 200 st. C przez ok. 30 minut (aż marchewki zmiękną i lekko się skarmelizują). Podajemy gorące, doprawione szczyptą soli i pieprzu.

***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+

6 komentarzy

  1. Fajna i zdrowa przekąska! :-) Ocet balsamiczny w ogóle dodaje niezwykłego smaku wielu warzywom i owocom - polecam przede wszystkim spróbowanie arbuza z octem balsamicznym! Cudowny. Można pokroić arbuza w kostkę i lekko spryskać octem balsamicznym w miseczce. Pycha. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajny pomysł, muszę wypróbować. Dzięki :)

      Usuń