Nigdy nie miałam ambicji, żeby na Tłusty Czwartek smażyć domowe pączki (bo po co, skoro najlepsze domowe pączki i tak robi moja mama...), za to bardzo lubię się z wszelkimi mini pączkami i racuszkami, do których drożdże wcale nie są potrzebne.
Zazwyczaj robi się je ekspresowo i nie trzeba martwić się o wyrastanie drożdżowego ciasta, ba, nawet nie trzeba za bardzo brudzić rąk ;) I tak jest też z dzisiejszym przepisem - wszystkie składniki potrzebne do przygotowania jogurtowych pączuszków wystarczy wymieszać w misce, a potem łyżeczką wylewać ciasto na rozgrzany tłuszcz. Minimum wysiłku, maksimum satysfakcji, bo pączki są naprawdę pyszne i same znikają z talerza (przysięgam!). A zaoszczędzony czas wolny można w miły sposób spędzić inaczej np. miziając kotka albo oglądając nowy odcinek Mostu nad Sundem. Co Wy na to? :)
A może macie ochotę na pączki z dziurką? Przepis na szybkie serowe oponki znajdziecie na blogu tutaj.
Mini pączki jogurtowe
Składniki/ na ok. 30 sztuk:
- 1 mały (ok. 200 ml) jogurt naturalny,
- 1 jajko,
- 1 szklanka mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2-3 łyżki cukru (można użyć cukru aromatyzowanego wanilią),
- szczypta soli,
- olej roślinny - ilość zależy od wielkości rondla w jakim będziecie smażyć pączki, najlepiej użyć małego, wysokiego rondelka,
- cukier puder.
Wykonanie:
1. W misce roztrzepujemy lekko jajko z cukrem. Dodajemy jogurt naturalny, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sól. Dokładnie mieszamy.
2. W niedużym rondlu rozgrzewamy olej, musi być go dość sporo, żeby pączki swobodnie w nim pływały. Gdy olej będzie gorący (jak to sprawdzić?), zanurzamy w nim na sekundę dwie łyżeczki. Następnie jedną łyżeczką nabieramy porcję ciasta, a drugą spychamy ciasto na olej. Pączuszki smażymy partiami, po ok. 1 minutę z każdej strony, aż ładnie się zrumienią. Pączki odsączamy na papierowym ręczniku i studzimy. Podajemy posypane cukrem pudrem lub polane lukrem.
***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz albo podzielisz się nim ze znajomymi. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+.
przepis super, ale ja z braku jogurtu dałam maślankę itroszkę sodki. pączki wyszły bardzo dobre. Dziękuję za natchnienie
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, myślę, że fajnie sprawdziłby się też kefir. Cieszę się, że smakowały :) Pozdrawiam!
UsuńCzy można zrobić te paczusie na jogurcie kokosowym?
OdpowiedzUsuń