Jakiś czas temu w mojej kulinarnej biblioteczce pojawiły się dwie książki autorstwa Pana Marka Zaremby: Jaglany detoks oraz Leczenie dietą. Dwie bardzo interesujące pozycje traktujące o naszym zdrowiu i o zdrowym sposobie oczyszczenia naszego organizmu - z kaszą jaglaną w roli głównej. Ja sama sięgnęłam po nie nie tyle z ciekawości, co przede wszystkim z mojego upodobania do tej kaszy, o czym niejednokrotnie już na blogu wspominałam. Póki co udało mi się przeczytać parę rozdziałów i wypróbować kilka przepisów na smaczne zdrowe posiłki, które na pewno na stałe zagoszczą w mojej diecie. Oczywiście kilkoma z nich podzielę się także na blogu.
Poniżej podaję przepis na pyszny marchwiowo-pomidorowy krem, który cudownie rozgrzeje Was po zimnym, grudniowym dniu. Przepis oczywiście z drobnymi zmianami ;)
KREM MARCHWIOWO-POMIDOROWY Z KASZĄ JAGLANĄ
Składniki/ na 4-6 porcji:
- 4 duże marchewki,
- 2 puszki pomidorów,
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 1-cm kawałek imbiru,
- 2 daktyle,
- 4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej,
- 1 łyżeczka curry,
- 1/2 łyżeczki kurkumy,
- 3/4 l wody,
- 2 łyżki oleju kokosowego,
- sól i pieprz do smaku,
- do podania: siemię lniane, ugotowana kasza jaglana.
Przygotowanie:
1. Marchewki obieramy, kroimy w kostkę. Obrane cebulę, czosnek i imbir szatkujemy.
2. W garnku rozgrzewamy 2 łyżki oleju kokosowego, wrzucamy cebulę, czosnek i imbir, chwilę podsmażamy. Dodajemy marchewkę, posypujemy curry i kurkumą i smażymy przez ok. 5 minut, w razie konieczności dolewając odrobinę wody. Dodajemy pomidory, wodę i gotujemy pod przykryciem aż marchewka będzie miękka.
3. Zupę zdejmujemy z ognia, dodajemy kaszę jaglaną i blendujemy. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Podajemy z siemieniem lnianym i łyżką ugotowanej kaszy jaglanej.
Jako, że moja biblioteczka rozrasta się coraz bardziej w pyszne, kulinarne pozycje, zastanawiam się ostatnio nad cyklem dotyczącym książek kulinarnych, w które w mojej opinii powinien zaopatrzyć się każdy z Was. Myślicie, że to dobry pomysł? Jesteście zainteresowani?
***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Żeby być na bieżąco z nowymi wpisami, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+.
Szukałam przepisu, na krem z marchwi własnie, Twój wydaje się pyszny więc chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak Ci smakował :)
Usuńświetny przepis, taki krem na pewno rozgrzeje.
OdpowiedzUsuńDokładnie, rozgrzeje idealnie w chłodnie grudniowe wieczory :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń