Curry z dynią i orzeszkami ziemnymi

Tegoroczny sezon dyniowy pobił wszelkie rekordy. Praktycznie całą jesień w naszym domu stało kilka sztuk, czekających na przerobienie.

Kilka dyń kupiłam na targu, kilka dostałam w marketach - nie tak łatwo jest dostać w Bydgoszczy mniej popularne odmiany, a akurat w tym roku moje ulubione Tesco mogło pochwalić się sporym wyborem. Na koniec do kolekcji doszło kilka ogromnych sztuk, które sprezentowała nam rodzina ze wsi. Aż w końcu po 2-3 tygodniach dyniowej diety S. zastrajkował i powiedział: koniec! Więcej dyni nie dam rady... więc na placu boju zostałam sama ;) W efekcie w chwili obecnej zawartość naszej zamrażarki jest dość monotematyczna - część dyni pomroziłam w kawałkach na mój ulubiony krem, a z części przygotowałam purée, które świetnie sprawdzi się do zimowych wypieków. Z reszty wyczarowałam kilka obiadów, wśród nich to soczyście pomarańczowe, lekko słodkie curry. I powiem Wam, że wyszło pyszne i nawet S. przełamał chwilową niechęć i dołączył do dyniowej uczty. Ech... faceci ;)

Curry z dynią i orzeszkami ziemnymi

Curry z dynią i orzeszkami ziemnymi


Składniki/ na 3-4 porcje:
  • 1/2 dyni hokkaido (ok. 500 g miąższu), świetnie sprawdzi się też dynia piżmowa,
  • 1 szkl. zielonego groszku mrożonego,
  • 1/2 szkl. orzechów ziemnych,
  • 1/2 puszki mleczka kokosowego,
  • 1 biała cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • kawałek imbiru wielkości ok. 2 cm,
  • 4 liście limonki kaffir,
  • 2 łyżeczki mielonej kolendry,
  • 1 łyżeczka mielonej kurkumy,
  • 1/2 łyżeczki czerwonej papryki,
  • sok z 1/2 cytryny,
  • 2-3 łyżki oleju,
  • sól.

Wykonanie:
1. Dynię kroimy w kostkę (ok. 2x2 cm). Cebulę i czosnek obieramy, a następnie drobno siekamy. Obrany imbir ścieramy na drobnych oczkach tarki.
2. W garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek. Podsmażamy przez 2-3 minuty, dodajemy imbir, przyprawy i smażymy kolejne 2 minuty często mieszając, żeby przyprawy się nie przypaliły - w razie konieczności podlewamy odrobiną wody.
3. Do garnka wrzucamy dynię, orzechy ziemne, liście kaffiru i mleczko kokosowe. Dodajemy szklankę wody. Całość gotujemy przez ok. 10-12 minut, od czasu do czasu mieszając, aż dynia lekko zmięknie. Dodajemy groszek i gotujemy jeszcze 5 minut, aż groszek się podgrzeje, a sos zgęstnieje. Doprawiamy do smaku solą i sokiem z cytryny.
4. Gotowe curry podajemy z ryżem, posypane natką pietruszki lub kolendry. Smacznego!

Curry z dynią i orzeszkami ziemnymi

***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz albo podzielisz się nim ze znajomymi. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moją stronę na Facebook'u lub Google+

3 komentarze