Jak minął Wam ten marzec? Mi bardzo pracowicie. Wiosenna gorączka uderzyła mi do głowy i postanowiłam rozprawić się z zimową śpiączką, która opanowała nasze mieszkanie. Jak co roku zachciało mi się zmian, przemeblowań, nowych kwiatów - czy tylko mnie dopada wiosną takie szaleństwo? ;) Powoli myślę też o zbliżającej się Wielkanocy i majówce, którą w tym roku zaczynamy nasz urlop... I coś czuję, że tegoroczny kwiecień minie nam szybko jak mrugnięcie oka. Tymczasem jednak parę słów o tym co zadziało się w marcu.
Co nowego na blogu?
Działo się, oj działo! Na blogu pojawiło się sporo fajnych przepisów. Jeśli jeszcze nie widzieliście, zapraszam na krótki przegląd marcowych postów:
Budyń jaglany à la snickers - zdrowy deser, bez cukru!
Śniadaniowo mi #29: Tost z awokado i jajkiem sadzonym - zachwycająco proste i pyszne śniadanie,
Pizza z patelni (bez drożdży), czyli GENIALNY patent na pizzę w wersji ekpresowej,
Wytrawna tarta brokułowa z suszonymi pomidorami, na kruchym cieście, z pysznym warzywnym nadzieniem,
Spaghetti w kremowym sosie porowym - idealne na szybki obiad,
Sałatka ziemniaczana z wędzonym tofu, którą uwielbiam zabierać ze sobą do pracy,
Wegański barszcz chrzanowy do wypróbowania jeszcze przed Wielkanocą,
Śniadaniowo mi #30: Zielona szakszuka, żeby przywołać wiosnę, czyli nowa wersja uwielbianej w naszym domu szakszuki.
A co u mnie?
O!kwiaty
W #ULUBIEŃCACH piszę często o moich ulubionych miejscach, a jednym z nich jest niewielka kwiaciarnia, a właściwie pracownia florystyczna O!kwiaty, która z miesiąca na miesiąc coraz bardziej kradnie moje serce. Zawsze uwielbiałam przyrodę, a moja mama zaszczepiła we mnie miłość do kwiatów. Dlatego przy każdej wizycie w malutkiej kwiaciarni ukrytej gdzieś pomiędzy blokami Kapuścisk czuję wewnętrzną ekscytację... Buzia mi się śmieje do pani Darii i pana Bartka, gdy patrzę na te wszystkie piękne rośliny i nigdy nie wychodzę z pustymi rękami ;) Ot, taka moja mała słabostka ;)
Nowa lodówka
Ej, nie śmiejcie się, dla mnie to naprawdę rzecz warta zanotowania! W naszym mieszkaniu mieszkamy już ponad 1,5 roku. Gdy zaczęliśmy remont wydatki (jak to przy remoncie bywa) zaczęły się piętrzyć, dlatego nie od razu zdecydowaliśmy się wymieniać sprzęty i meble, które zostawili po sobie poprzedni właściciele. Stara i niewygodna lodówka, którą po dokładnym umyciu (choć chyba bardziej adekwatne byłoby określenie... wyszorowaniu) nadal spełniała swoje zadanie, jednak do czasu. Gdy zaczęła szwankować, bez żalu pożegnaliśmy starego rupiecia i wymieniliśmy go na nową lodówkę Samsunga. A na lodówce, na honorowym miejscu zawisły nasze ulubione magnesy :)
Pozielonemu na papierze!
Na koniec najlepsze, czyli... chwalę się, głośno i radośnie chwalę się! Jestem z siebie mega dumna, bo w marcu moje przepisy pojawiły się w druku! A dokładniej w najnowszym numerze kwartalnika Durszlak, magazynu kulinarnego tworzonego w całości przez blogerów kulinarnych zarejestrowanych w serwisie Durszlak.pl. Całe 2 strony i 4 fajne przepisy, które oczywiście znajdziecie na blogu: sałatka makaronowa z fetą i suszonymi pomidorami, wielkanocny krem chrzanowy, wegetariańskie galarety à la zimne nóżki i śniadaniowe jajka zapiekane w bułkach. Polecam ;)
***
#ULUBIEŃCY to wirtualny pamiętnik o moich ulubionych momentach i wydarzeniach mijającego miesiąca, pełen wartych zanotowania pomysłów jak spędzać czas wolny, co czytać, jeść... Inspiracją do jego stworzenia była dla mnie Kasia z worqshop.pl i jej "Tu i teraz", w którym skupia się na bieżących wydarzeniach w jej życiu, odczuciach i swoich przemyśleniach. Mam nadzieję, że #ULUBIEŃCY staną się dla Was inspiracją! Tutaj znajdziecie wcześniejsze wpisy cyklu.
***
Spodobał Ci się dzisiejszy post? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz! A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz