Jednogarnkowy makaron z cukinią i oliwkami (wegański)

Jednogarnkowy makaron z cukinią i oliwkami (wegański)

Dziś przepis idealny na zabiegany tydzień - jednogarnkowe danie, które robi się praktycznie samo i to w mniej niż kwadrans. Makaron w kremowym delikatnym sosie, do którego nie potrzeba sera ani śmietany. Pyszne i sycące danie, choć tak naprawdę przygotowane z niewielkiej ilości składników. A najlepsze jest to, że po całym gotowaniu do umycia macie raptem tylko 1 garnek i 1 łyżkę... no dobra, ewentualnie jeszcze deskę i nóż, ale przyrzekam, że to wszystko :)

Zdaję sobie sprawę, ze piątek nie jest najlepszym dniem na publikację tego typu przepisu, ale mimo wszystko liczę, że skorzystacie z niego zwłaszcza w tej najbardziej zabiegane dni. Bo to naprawdę świetny, ekspresowy pomysł na obiad. My w tym tygodniu przygotowywaliśmy ten makaron... 3 razy!  

Jednogarnkowy makaron z cukinią i oliwkami (wegański)

Jednogarnkowy makaron z cukinią i oliwkami 


Składniki/ na 2 porcje:
  • 200 g makaronu penne,
  • 1/2 średniej cukinii/ ok. 200 g,
  • kilkanaście pomidorków koktajlowych,
  • 2 duże garście zielonych oliwek,
  • 2 ząbki czosnku,
  • garść świeżej bazylii (można tez użyć suszonej)
  • 200 ml mleczka kokosowego,
  • 500 ml wody,
  • 2 łyżki płatków drożdżowych nieaktywnych,
  • duża szczypta soli,
  • pieprz.

Wykonanie:
1. Cukinię kroimy wzdłuż na 4 części, następnie na plasterki. Czosnek drobno siekamy. Oliwki kroimy na mniejsze części. 
2. Wszystkie warzywa przekładamy do garnka lub wysokiej patelni. Dodajemy makaron, mleczko kokosowe, wodę i płatki drożdżowe. Mieszamy.
3. Garnek wstawiamy na ogień i zagotowujemy. Potem skręcamy ogień i całość gotujemy pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając. Po ok.10 minutach makaron powinien być gotowy, a sos zredukowany. Jeśli w garnku nadal jest dużo płynu, gotujemy jeszcze 2-3 minuty bez przykrycia. 
4. Pod koniec gotowania dodajemy posiekaną bazylię i dużą szczyptę soli i pieprzu. Smacznego!

Jednogarnkowy makaron z cukinią i oliwkami (wegański)

***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.

1 komentarz