Pieczone gniecione ziemniaki (z sosem z tahini)

Lubicie ziemniaki? Nie jest tajemnicą, że ja uwielbiam. Ziemniaczanych przepisów jest już na blogu całkiem sporo, ale nie zamierzam spoczywać na laurach ;) Zwykły prosty ziemniak daje naprawdę ogromne pole do popisu, a ja lubię kombinować i szukać nowych sposobów na jego przyrządzenie. Dlatego kiedy jakiś czas temu gdzieś na Instagramie mignął mi pomysł na pieczone ziemniaki... gniecione - wiedziałam, że muszę je przygotować.

Dzisiejszy przepis jest naprawdę banalny w swojej prostocie. Niby zwykłe, pieczone ziemniaki, a jednak bardzo oryginalnie podane. Na dodatek chrupiące z zewnątrz i przyjemnie kremowe w środku. Ziemniaki polałam lekkim sosem czosnkowym z tahini, czyli pasty sezamowej - polecam zapamiętać ten przepis, bo sos świetnie pasuje też do innych pieczonych warzyw :)

Pieczone gniecione ziemniaki

Składniki:

• ziemniaki, najlepiej tej samej wielkości,
• olej lub oliwa,
• sól,
• świeże zioła do podania,

na sos z tahini:

• 1 ząbek czosnku,
• 2 łyżki tahini,
• 1 łyżka soku z cytryny,
• 4 łyżki wody,
• szczypta soli.

Wykonanie:

1. Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Odcedzamy, przekładamy do miski. Polewamy 1-2 łyżkami oleju i posypujemy dużą szczyptą soli. Potrząsamy miską, żeby ziemniaki obtoczyły się w tłuszczu.

2. Ziemniaki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Używając szklanki, talerzyka lub po prostu widelca rozgniatamy ziemniaki.

3. Blachę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C. Pieczemy przez ok. 30 minut, aż ziemniaki się zrumienią.

4. Przygotowujemy sos mieszając przeciśnięty przez praskę czosnek z pozostałymi składnikami. Przed podaniem odstawiamy na kwadrans, żeby smaki się przegryzły.

5. Gorące ziemniaki podajemy z sosem i świeżymi ziołami. Smacznego!

Wskazówka:

1. Można też wykorzystać ziemniaki ugotowane dzień wcześniej. Pieczenie potrwa wtedy chwilę dłużej, bo ziemniaki muszą złapać temperaturę.
2. Pieczone gniecione ziemniaki stanowią świetny dodatek do sałatki lub obiadu np. steków z kapusty (przepis tutaj).

***

Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.