Wokół polska złota jesień, a ja... myślami gdzieś we Włoszech. No kocham Włochy i włoską kuchnię, cóż mogę poradzić :) Śmieję się, że jestem pozytywnie zarażona Wirusem Włoskiego Bakcyla i wcale nie mam zamiaru tego leczyć! Życia mi nie starczy, żeby zwiedzić te wszystkie włoskie miasteczka i (co ważniejsze) spróbować tych wszystkich włoskich pyszności. Ale wiecie... marzenia są po to, żeby je spełniać ;)
Dlatego kulinarnie nastrajam się na kolejne włoskie wojaże. Ostatnio upiekłam przepyszną focaccię - kolejną wersję pulchnej focacci z pomidorkami, którą pojawiła się na blogu w zeszłym roku. Uwielbiam ten rodzaj pieczywa, jest bardzo proste w przygotowaniu, a jedyną trudnością jest tak naprawdę... czas oczekiwania. Bo jednak jak to w ciastach drożdżowych bywa, na efekt trzeba troszkę poczekać :) Także polecam Wam do wypróbowania i tą wersję - pachnącą cebulą i świeżym rozmarynem. Jest naprawdę pyszna :)
Dlatego kulinarnie nastrajam się na kolejne włoskie wojaże. Ostatnio upiekłam przepyszną focaccię - kolejną wersję pulchnej focacci z pomidorkami, którą pojawiła się na blogu w zeszłym roku. Uwielbiam ten rodzaj pieczywa, jest bardzo proste w przygotowaniu, a jedyną trudnością jest tak naprawdę... czas oczekiwania. Bo jednak jak to w ciastach drożdżowych bywa, na efekt trzeba troszkę poczekać :) Także polecam Wam do wypróbowania i tą wersję - pachnącą cebulą i świeżym rozmarynem. Jest naprawdę pyszna :)
Focaccia z cebulą i rozmarynem
Składniki/ na 1 blaszkę o średnicy 25 cm:
- 2,5 szkl. mąki pszennej,
- 1 i 1/2 łyżeczki suchych drożdży,
- 1 łyżeczka soli + szczypta,
- ok. 220 ml ciepłej wody,
- 6 łyżek oliwy z oliwek,
- 1 duża cebula,
- gałązka rozmarynu.
Wykonanie:
1. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy pozostałe składniki: drożdże, sól i 2 łyżki oliwy oraz ciepłą wodę. Ciasto wyrabiamy przez ok. 5 minut, aż zrobi się elastyczne (ja wyrabiam ręcznie, ale można też mikserem). Jeśli wydaje Wam się, że ciasto za bardzo się klei, dodajcie dodatkową porcję mąki, ale stopniowo po 1 łyżce.
2. Ciasto przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia.
3. Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Przekładamy do miseczki, dodajemy dużą szczyptę soli i 1/2 łyżki oliwy. Mieszamy i odstawiamy.
3. Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Przekładamy do miseczki, dodajemy dużą szczyptę soli i 1/2 łyżki oliwy. Mieszamy i odstawiamy.
4. Wyrośnięte ciasto wykładamy do natłuszczonej oliwą formy do pieczenia (tortownicy). Ciasto można ułożyć też bezpośrednio na blasze od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto ugniatamy palcami, robimy w nim delikatne zagłębienia. Polewamy je oliwą, na wierzch wciskamy cebulę i listki rozmarynu.
5. Foremkę z ciastem przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na kolejne 30-60 minut do wyrośnięcia.
6. Wyrośnięty placek pieczemy w piekarniku rozgrzanym wcześniej do temperatury 220 st. C. Jemy na ciepło lub maczając w oliwie.
***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.
A ja ostatnio robiłam z pomidorkami :D Też uwielbiam
OdpowiedzUsuńZ pomidorkami jest super <3
UsuńUwielbiamy takie smaki :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuń