Blog, oprócz miejsca, w którym mogę się kulinarnie i kreatywnie wyżyć, jest dla mnie też trochę pamiętnikiem. Często opowiadam tu o swojej codzienności, o tym co mnie zajmuje i trapi, o ciekawych wydarzeniach i miejscach, które odwiedziłam.
Dlatego, gdy ostatnio wzięło mnie na wspomnienia, z pewną nostalgią zaczęłam przeglądać starsze wpisy z bloga. Fajnie czasem wrócić do tego, co działo się 2-3 lata temu, a jednym z takich milszych i na dodatek kulinarnych wspomnień są dla mnie warsztaty w Kuchni Agaty, które lata temu wygrałam w jednym z konkursów. Przepis na grzanki z gruszką i serem, którego się wtedy nauczyłam, wykorzystuję zwłaszcza jesienią. Jego jeszcze prostszą wersję (bo bez chleba) znajdziecie poniżej :)
Gruszki zapiekane z serem pleśniowym i orzechami
Składniki/ na 1 porcję:
- 1 gruszka,
- 1 łyżeczka płynnego miodu,
- 2 plastry sera z niebieską pleśnią, ale może być też camembert lub brie,
- kilka orzechów włoskich,
- masło lub oliwa do posmarowania naczynia.
Wykonanie:
1. Gruszkę myjemy, dzielimy na pół, łyżką wydrążamy gniazda nasienne. Orzechy lekko siekamy.
2. Połówki gruszki układamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym odrobiną masła lub oliwy. Polewamy miodem, na wierzchu układamy plastry sera i orzechy.
3. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C i zapiekamy przez 30-40 minut, aż gruszki zmiękną, a ser ładnie się zrumieni. Podajemy na ciepło. Smacznego!
***
Spodobał Ci się dzisiejszy przepis? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz. A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.
Takich smaków jeszcze nie próbowałem. Spróbuję z czystej ciekawości :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak Ci smakowało :)
UsuńCiekawie i pysznie! Mniam :)
OdpowiedzUsuńPychota, bardzo lubię takie połączenie smaków! :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałam! Są nieziemskie! Polecam wszystkim :3
OdpowiedzUsuń