#ULUBIEŃCY lutego - Wege Festiwal, mydło i L-4 z Netflixem

ulubieńcy luty 2019

Nie miałam zamiaru pisać o ulubieńcach lutego, bo krótki to był miesiąc i minął nieoczekiwanie szybko. Ale dzisiaj usiadłam... i napisałam. I jestem z siebie dumna, bo ten miesiąc nie należał do najłatwiejszych! Jak to często bywa o tej porze roku, przypałętało się do nas przeziębienie. Jakby tego było mało... chorowaliśmy z mężem na zmianę, więc praktycznie przez 3 tygodnie w naszym domu panowała kwarantanna przerywana krótkimi wzrostami formy. I dlatego właśnie myślałam, że nic z #ULUBIEŃCÓW nie będzie. A jednak przed chwilą otworzyłam kalendarz, przejrzałam zapiski z tego miesiąca i zdjęcia na telefonie... i wiecie co? To był całkiem fajny miesiąc! Dużo fajnych rzeczy się zadziało i przede wszystkim... przyszła wiosna!

Co nowego na blogu? 


Mimo kilkudniowej utraty smaku i węchu, udało mi się przygotować dla Was kilka fajnych przepisów. Były pączki (wiadomo - w końcu dzisiaj Tłusty Czwartek!), kolejny wpis w ramach serii Śniadaniowo mi i kilka fajnych obiadowych pomysłów. Dla przypomnienia przegląd wpisów tego miesiąca:

Tofu filet w kremowym sosie pieczarkowym to przepis na obłędny wegański obiad z tofu w roli głównej,
Krem z groszku à la Nigella - prosty i pyszny krem z zielonego groszku inspirowany przepisem Nigelli Lawson,
Afrykańskie pączki kokosowe - trójkątne kokosowe pączusie,
Wegański kebab, czyli VEGAB w Bydgoszczy! - tak jak w zeszłym miesiącu przeżywałam otwarcie Falli, tak i w tym ekscytowało mnie otwarcie kolejnego roślinnego punktu na wegetariańskiej mapie Bydgoszczy. Moja entuzjastyczna recenzja znalazła się na blogu, dlatego nie będę Was zanudzać i powtarzać się, a niepoinformowanych odsyłam do wpisu!
Śniadaniowo mi #28: Szybka granola z patelni, czyli ekspresowy sposób na domową granolę,
Fuczki - placki z kiszonej kapusty (wegańskie), czyli wspomnienie Bieszczad na obiad.


A co u mnie?



Wege Festiwal w Bydgoszczy

W lutym miałam okazję odwiedzić Wege Festiwal Bydgoszcz. Była to już druga edycja wydarzenia, na wcześniejszej nie mogłam się niestety pojawić i bardzo tego żałowałam. I nadal żałuję, bo Wege Festiwal zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie! Pojawiło się sporo lubianych przeze mnie wystawców m.in. bydgoski Veganise ze swoim pysznym tempehem, mistrzynie wegańskiego serowarstwa czyli Wege Siostry, wegański rzeźnik Bezmięsny (o którym pisałam w zeszłym miesiącu), czy poznańscy Wypas i Kuchnia PoWolność ze swoimi pysznościami. I przede wszystkim było też sporo odwiedzających! Bardzo mnie cieszy, że w naszym mieście jest tylu entuzjastów kuchni wegetariańskiej - to dobry znak i ogromna szansa na kolejne nowe wege miejscówki i wydarzenia.


ulubieńcy luty 2019

Mydło awokado

Na Instagramie chwaliłam nowe mydło, to tu też pochwalę, a co! Mamy w Bydgoszczy fajną, małą manufakturę tworzącą mydła i naturalne kosmetyki. Coraz więcej o nich słychać w Polsce i słusznie - Bydgoska Wytwórnia Mydła robi to naprawdę dobrze! Ich kosmetyki znam już od jakiegoś czasu, ale teraz chciałam Wam nawilżające mydło awokado, które pokochałam od pierwszego użycia. To nowość w mojej łazience, ale coś czuję, że nie raz się jeszcze na nie skuszę. Podoba mi się też poręczny sznureczek, bo dzięki niemu mydełko można zawiesić na haczyku pod prysznicem i nie martwić się, że zamoknie (brrr). 








Dziś trochę z innej beczki 😉 Zrobiłam sobie akcję "denko" i od początku roku powoli wykańczam wszystkie (mniej lub bardziej udane) kosmetyczne zapasy 😉 W przyszłości chciałabym ograniczyć ilość śmieci produkowanych w łazience. Dlatego powoli przerzucam się na mydła w kostce, na pierwszy ogień poszło niepozorne mydełko od @bydgoskawytworniamydla. I po prostu nie mogę się go nachwalić, bo cudownie radzi sobie z moją suchą skórą ❤️ Szukam jeszcze czegoś do włosów, używacie może szamponów w kostce? Może polecicie coś ciekawego? 😉 #bydgoskawytwórniamydła #bydgoszcz #frymark #frymarkbydgoski #mydło #mydłoawokado #mydłowegańskie #mydłonasznurku #kosmetyki #wegańskiekosmetyki #bezplastiku #mniejplastiku #handmade #soap #vegansoap #cosmetics #ecocosmetics #vegan #lesswaste #zerowaste #noplastic #home #myhome #houseplants #plants
Post udostępniony przez Izabella Ż. (@pozielonemu)

Netflix na chorobę 

Uwielbiam seriale, jestem wielką fanką Netflixa, ale dopiero teraz tak naprawdę miałam okazję go docenić. Leżąc pod kołdrą nadrobiłam serialowe zaległości i odkryłam całą masę programów kulinarnych, o których nie miałam o dziwo pojęcia. Nie mówię tu tylko o fenomenalnym Chef's Table, który faktycznie kiedyś już oglądałam (choć akurat ten program dawkuję sobie powoli i delektuję się każdym odcinkiem), ale też o świetnym Ugly delicious z Davidem Changiem, Czterech składnikach i emocjonującym (przynajmniej mnie) The Final Table, czyli takim Top Chef na bardzo wysokim, międzynarodowym poziomie. I tak myślę, że w najbliższym czasie stworzę dla Was wpis z moimi ulubionymi kulinarnymi programami na Netflix, co Wy na to?

Źródło

***
#ULUBIEŃCY to wirtualny pamiętnik o moich ulubionych momentach i wydarzeniach mijającego miesiąca, pełen wartych zanotowania pomysłów jak spędzać czas wolny, co czytać, jeść... Inspiracją do jego stworzenia była dla mnie Kasia z worqshop.pl i jej "Tu i teraz", w którym skupia się na bieżących wydarzeniach w jej życiu, odczuciach i swoich przemyśleniach. Mam nadzieję, że #ULUBIEŃCY staną się dla Was inspiracją! Tutaj znajdziecie wcześniejsze wpisy cyklu.

***
Spodobał Ci się dzisiejszy post? Będzie mi miło jeśli podzielisz się nim ze znajomymi albo zostawisz komentarz! A jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, które pojawiają się na blogu, odwiedź moje profile na Facebooku i Instagramie.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz